Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi JK z miasteczka Zabrze. Mam przejechane 22667.34 kilometrów z Bs, w tym 3060.23 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.01 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ramboniebieski.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2013

Dystans całkowity:246.47 km (w terenie 34.99 km; 14.20%)
Czas w ruchu:11:57
Średnia prędkość:20.63 km/h
Maksymalna prędkość:50.00 km/h
Suma podjazdów:607 m
Suma kalorii:3344 kcal
Liczba aktywności:15
Średnio na aktywność:16.43 km i 0h 47m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
27.59 km 0.00 km teren
01:21 h 20.44 km/h:
Maks. pr.:35.90 km/h
Temperatura:7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 53 m
Kalorie: 367 kcal
Rower:Gary

Regeneracja

Czwartek, 28 lutego 2013 · dodano: 28.02.2013 | Komentarze 7

Nareszcie wyjrzało troszeczkę słońce.Dobra pogoda do jazdy, dość ciepło i prawie bezwietrznie. Odbyłem dzisiaj wycieczkę w ramach regeneracji i rehabilitacji do Żernik, Szałszy, Świętoszowic, Ziemięcic,Gliwic i Maciejowa w Zabrzu, gdzie zrobiłem kilka zdjęć. Oto one:

Po raz pierwszy w Szałszy odwiedziłem zabytkowy kościółek, który obecnie jest po renowacji. Niestety zamknięty w ciągu dnia nie udostępnia zwiedzającym swego wnętrza.
W Szałszy © ramboniebieski


Mały kościółek i wokół mały cmentarz bardzo ładnie utrzymany. Zajrzę tu latem w niedzielę i może uda się wtedy sfotografować wnętrze.
Widok z placu kościelnego © ramboniebieski


Jak widać prace renowacyjne przeprowadzono dokładnie i wszędzie lśni nowa deska. Wartościowa rzecz.
Widok z drugiej strony © ramboniebieski


Tędy też przejeżdżałem kilkaset razy, a dziś przyjechałem tu z myślą sfotografowanie tego miejsca. Kościół ten widoczny jest z odległości kilku kilometrów, gdy jedziemy od strony Gliwic.
Ziemięcice © ramboniebieski


Miejsce prowokacji hitlerowców w 1939 roku. Z lewej widać budynek radiostacji. Miejsce to przypomina o strasznych czasach drugiej wojny światowej.
Radiostacja Gliwicka © ramboniebieski


W drodze powrotnej z dzisiejszej wycieczki przejeżdżałem przez Maciejów, co zaowocowało kolejnymi zdjęciami. Dzięki temu, że wyszło trochę słońce zachciało mi się fotografować, acz tylko telefonem, bo tego nie lubię, ale także z lenistwa, bo nie chce mi się wozić sprzętu.
Na zdjęciu kościół pw św Macieja oczywiście.
Maciejów-dzielnica Zabrza © ramboniebieski


Pokazałem już sporo zdjęć ze Śląska, ale chyba nigdy zabytkowej kopalni. W Zabrzu jest ich kilka, między innymi ten szyb do wydobywania z kopalni Pstrowski oddalonej od tego miejsca kilka kilometrów zbędnego kamienia, który urabia się razem z węglem. Obecnie odnowiony, a także maszynownia, która jest czynna i będzie napędzać windę kopalnianą. Po prawej wyciągowa maszyna parowa z IX wieku.
Szyb Maciej © ramboniebieski


Dane wyjazdu:
22.30 km 4.20 km teren
01:01 h 21.93 km/h:
Maks. pr.:50.00 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 49 m
Kalorie: 302 kcal
Rower:Gary

Trening

Środa, 27 lutego 2013 · dodano: 27.02.2013 | Komentarze 4

Na pętli Zabrze-Mikulczyce-Wieszowa-Rokitnica-Mikulczyce-Plac Teatralny-Park Dubiela-Grunwaldzka urządziłem sobie dziś lekki trening.
Było bardzo ciężko rozkręcić się (rozgrzać). Dopiero po całym dystansie poczułem się rozpędzony i mogłem jechać w strefie anaerobowej. Dzisiaj rozpędzałem się jak lokomotywa, ale z jazdy jestem zadowolony w 80%.
Czas ucieka i coraz bliżej wiosny. Myślę już o zmianie opon na terenówki. Ciekawe, czy spadnie jeszcze śnieg. Zima może jeszcze wrócić? Chyba tak.

Za chwilę tędy pojadę. Jeszce nie jest tak źle, bywało o wiele gorzej np na Mazovii 24h: po jeszcze głębszym błocie podjazd w lesie 5% nocą. Fajny jednak dzień do jazdy. +4 i prawie bezwietrznie.
Niezłe błotko © ramboniebieski


Gary i tak uwalony błotem z innego odcinka dzisiejszej traski. Nic mu już nie zaszkodzi; trzyma się bardzo dzielnie i tak ogólnie nie wymaga zbyt dużo serwisu.
Gary i tak... © ramboniebieski


Chwila odpoczynku po jeździe w grząskim terenie parkowych alejek. Błoto mam aż na kasku. Nikogo w pobliżu by zrobił mi zdjęcie.
Zanim ruszę... © ramboniebieski


Tutaj nie ma gdzie postawić nogi by nie wpaść po kostkę. Nawet ciężko jechać na terenówkach. Dzięki oponom zimowym nie zaliczyłem gleby. Błoto jest tak głębokie, że terenówki nie znalazły by twardego gruntu do oparcia.
Grząska aleja © ramboniebieski


Nigdy żaden prezydent miasta czy inny władca Zabrza nie dbał o to jedyne miejsce wypoczynku, by można było tu pospacerować. Tylko w słoneczną pogodę jest tu twardy grunt i sporo spacerowiczów i biegaczy, a szkoda. Dzisiaj w parku zupełna pustka i nawet ludzie idąc z tych okolic miasta do domu nie skracają sobie drogi przez park.
"Aleja" © ramboniebieski


Aż miło spojrzeć, ale kosztowało doprowadzenie Garego do takiego stanu 2,5 godziny pracy.
Gary po liftingu © ramboniebieski


Dane wyjazdu:
21.66 km 4.30 km teren
00:59 h 22.03 km/h:
Maks. pr.:38.40 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 45 m
Kalorie: 304 kcal
Rower:

Trening

Wtorek, 26 lutego 2013 · dodano: 26.02.2013 | Komentarze 5

Pojechałem dzisiaj trasą z Zabrza do Gliwic na Tarnogórską, stamtąd do Szałszy, gdzie odbiłem na Żerniki. Zaliczyłem tam trochę błota, a resztę trasy drogą asfaltową przez nowy wiadukt z Żernik do Maciejowa.
Między Zabrzem a Żernikami nad starą trasą Bytom Wrocław podniesiono wiadukt, który wg nowych zasad powinien być zawieszony wyżej nad jezdnią.


Podniesiony wiadukt © ramboniebieski


Dzisiaj czeka go kąpiel i dokładne czyszczenie także napędu.
Gary ze mną jak zwykle © ramboniebieski


Teraz trasa ta łączy się z A1 i A4. Dość obciążona jest nadal ta droga.
Niegdyś E22 © ramboniebieski


W tym miejscu leży już nowy asfalt, ale jeszcze nie wszystkie warstwy. Wygląda to obiecująco. Znów będzie można jeździć tędy do Żernik i dalej. Mnóstwo rowerzystów, kolarzy i pieszych podąża tą drogą gdy jest w pełni użyteczna.
Stamtąd przyjechałem © ramboniebieski


Dane wyjazdu:
15.19 km 13.19 km teren
00:51 h 17.87 km/h:
Maks. pr.:37.40 km/h
Temperatura:-4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 35 m
Kalorie: 178 kcal
Rower:Gary

Szałsza

Czwartek, 21 lutego 2013 · dodano: 21.02.2013 | Komentarze 3

Rehabilitacja CD

Ładna dzisiaj zima. Niedużo śniegu, lekki mrozik w sam raz, wysokie ciśnienie, dużo światła i brak wiatru. Warunki pogodowe super. W lesie Maciejowskim ośnieżona zmrożona droga, mocno wydeptana przez pieszych z kijami, głębokie ślady, trudny teren.

Kilkaset razy byłem w tym miejscu, ale nigdy nie udało mi się sfotografować tego drogowskazu. Stoi tu od wielu lat i wszystkim nowym Bikerom wskazuje drogę i odległości.
Drogowskazy rowerowe © ramboniebieski


Można przeczytać dokąd prowadzą te drogi, które w tym miejscu się rozwidlają w trzech kierunkach.
Trzy wskazówki © ramboniebieski


Na rozdrożu stoi wysoki krzyż, który tu schowany między wielkimi tujami czasem niewidoczny jest dla podróżników.
To Szałsza © ramboniebieski


Poświęciłem temu miejscu więcej czasu, ponieważ nigdy tu się nie zatrzymywałem, a okazuje się, że stąd widać wieżę Radiostacji Gliwickiej, na której zaistniała prowokacja Niemiecka w 1939 roku.
Gary odpoczywa © ramboniebieski


Zawróciłem z trasy i teraz będę jechał przez nowy wiadukt nad A1 do Maciejowa, a potem ul. Pestalociego wprost do domu.
Połowa dystansu © ramboniebieski


Ciemne chmury zebrały się nad moją głową, oj może padać śnieg. Wracam więc zdecydowanie szybciej. Po drodze zaglądam do Żernik, gdzie na skwerku wycięto sporo starych drzew i sprawia to przykre wrażenie pustki.
Zachmurzyło się © ramboniebieski


Nieco ubity śnieg ułatwia jazdę.
Perspektywa dobrej drogi © ramboniebieski


Dane wyjazdu:
12.30 km 11.30 km teren
00:40 h 18.45 km/h:
Maks. pr.:31.30 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 25 m
Kalorie: 155 kcal
Rower:Gary

Zima 13

Środa, 20 lutego 2013 · dodano: 20.02.2013 | Komentarze 5

Rehabilitacja CD
Dobry dzień do jazdy, brak wiatru i temperatura dodatnia, nawet czasami wygląda słońce.

Niezbyt zdecydowany powrót zimy. Wciąż pada śnieg, ale temperatura dodatnia powoduje jego ubywanie. Ale jest biało i czysto, co na Śląsku jest rzadkością.
Zima wróciła © ramboniebieski


Trochę pojeździłem po lesie i skierowałem się do Makro. Zrobiłem pętlę do ul Gdańskiej i do domu.
Maciejów las © ramboniebieski


Myślę, że Gary marzy o wiośnie. O pięknych słonecznych i ciepłych dniach. Podróżach po polnych drogach i leśnych ostępach. Gary jest chyba romantykiem.
Gary w śniegu © ramboniebieski


Dane wyjazdu:
26.75 km 0.00 km teren
01:17 h 20.84 km/h:
Maks. pr.:43.70 km/h
Temperatura:1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 45 m
Kalorie: 348 kcal
Rower:Gary

Brzydka zima

Wtorek, 19 lutego 2013 · dodano: 19.02.2013 | Komentarze 1

Rehabilitacja.
Pętla Zabrze Grunwaldzka-Mikulczyce-Wieszowa-Ptakowice-Stolarzowice-Helenka-Rokitnica-Mikulczyce-Grunwaldzka.
Ciężkie warunki; śnieg, deszcz, wiatr.

Dzisiejsza traska ok 27km, to niedużo, ale w trudnych warunkach. Pada śnieg nadal, uciążliwy wiatr wieje z zachodu jak zwykle i sypie śniegiem w oczy. Gogle zaklejone śniegiem i błotem, prawie nic nie widać.
Brzydka zima © ramboniebieski
]


Dane wyjazdu:
12.29 km 0.00 km teren
00:33 h 22.35 km/h:
Maks. pr.:45.30 km/h
Temperatura:1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 40 m
Kalorie: 177 kcal
Rower:Gary

Po mieście

Niedziela, 17 lutego 2013 · dodano: 17.02.2013 | Komentarze 0

Rehabilitacja CD
Pętla Grunwaldzka-Srebrna Maciejów-Real-Makro-Mikulczyce-Mikulczycka-Plac Teatralny-Karola Miarki-Dubiela Park-Trocera-Grunwaldzka.
Wilgotno, zimno, szaro, sino, ale bezwietrznie i to jest dobre.
Przejażdżka.


Dane wyjazdu:
25.48 km 0.00 km teren
01:08 h 22.48 km/h:
Maks. pr.:38.80 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 45 m
Kalorie: 368 kcal
Rower:Gary

Przyszowice

Piątek, 15 lutego 2013 · dodano: 15.02.2013 | Komentarze 2

Rehabilitacji CD.
Pętla Zabrze, Makoszowy, Przyszowice, Zabrze. Na granicy Zabrza i Przyszowic na Kłodnicy zbudowano nowy most. Poprzedni zniszczyła powódź sprzed kilku lat.Po Kłodnicy pływają łabędzie i dzikie kaczki.

Na Kłodnicy leży granica miast Zabrza i Przyszowic. W zeszłym roku zakończono tu budowę nowego mostu. Teraz można przejechać tędy wygodną drogą, ale położoną o kilka metrów wyżej niż poprzednia, ze względu na wysoki stan wody w czasie powodzi, który zniszczył poprzedni most.
Granica miasta © ramboniebieski


Na horyzoncie widać nowo wzniesiony obiekt inżynierski w postaci mostu zawieszonego nad Kłodnicą.
Tu kończą się Przyszowice © ramboniebieski


Czy łabędzie nie odlatują na zimę? Nie jestem pewny. Chyba kiedyś odlatywały. Miło jest oglądać te ogromne i piękne ptaki w naturze.
Gary lubi łabędzie © ramboniebieski


Oczyszczenie wód na Górnym Śląsku spowodowało powrót wodnego ptactwa i ryb. Niedawno jeszcze wody śląska były martwe zupełnie zatrute ściekami zakładów przemysłowych.
Jeszcze raz łabędzie © ramboniebieski


Dane wyjazdu:
21.28 km 0.00 km teren
00:58 h 22.01 km/h:
Maks. pr.:38.40 km/h
Temperatura:1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 50 m
Kalorie: 316 kcal
Rower:Gary

Dzień dwudziesty trzeci

Czwartek, 14 lutego 2013 · dodano: 14.02.2013 | Komentarze 0

Rehabilitacja CD.
Walentynkowa jazda.
Wszystkim dziewczynkom rozdaję dzisiaj czerwone tulipany i maki i najserdeczniejsze buziaki.


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Gary

Dzień dwudziesty drugi

Środa, 13 lutego 2013 · dodano: 13.02.2013 | Komentarze 0

Rehabilitacja CD

Zaplanowana wizyta u ortopedy.Do 1go marca zwolnienie L4, a co dalej, zobaczymy powiedział pan doktor po "zdjęciu" szyny gipsowej i zbadaniu stopy. Z efektów leczenia był b zadowolony. Jeszcze nie jest świadomy rehabilitacji, którą prowadziłem w domu na własną odpowiedzialność. Oj, będzie się działo. No i super bo będę teraz mógł prowadzić rehabilitację w pełni. Na rehabilitację z "urzędu" musiałbym czekać aż do kwietnia. Takie są realia leczenia w tym kraju-niestety.
Mogę już oficjalnie chodzić, więc zaczynam od jutra jazdę co się zowie.Hej:)))