Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi JK z miasteczka Zabrze. Mam przejechane 22667.34 kilometrów z Bs, w tym 3060.23 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.01 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ramboniebieski.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2018

Dystans całkowity:61.97 km (w terenie 15.95 km; 25.74%)
Czas w ruchu:03:27
Średnia prędkość:17.96 km/h
Maksymalna prędkość:45.48 km/h
Suma podjazdów:308 m
Maks. tętno maksymalne:143 (81 %)
Maks. tętno średnie:129 (73 %)
Suma kalorii:1876 kcal
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:30.98 km i 1h 43m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
31.15 km 8.75 km teren
01:50 h 16.99 km/h:
Maks. pr.:45.48 km/h
Temperatura:21.7
HR max:137 ( 78%)
HR avg:120 ( 68%)
Podjazdy:173 m
Kalorie: 931 kcal
Rower:Gary

Rekreacyjnie

Niedziela, 6 maja 2018 · dodano: 06.05.2018 | Komentarze 0

Halinka zadzwoniła dzisiaj o 11 i zaproponowała wspólny wyjazd z nią i Januszem do Chudowa. Wspaniała pogoda na rower. Troszkę przeszkadzał wiatr. W Chudowie pogadaliśmy trochę przy piwku z sokiem, a potem ruszyliśmy w stronę Rybołówki, gdzie zwiedziliśmy ośrodek wypoczynkowo- wędkarski. Bardzo fajne miejsce, gdzie można łowić ryby w okolicznych stawach hodowlanych, a także zjeść świeżą smażoną lub wędzoną rybę-kilkanaście gatunków, począwszy od karpia, skończywszy na węgorzu. Jest tam też plaża i dwa baseny kąpielowe. Świetne miejsce, polecam wszystkim bikerom i zmotoryzowanym.


Dane wyjazdu:
30.82 km 7.20 km teren
01:37 h 19.06 km/h:
Maks. pr.:37.58 km/h
Temperatura:24.2
HR max:143 ( 81%)
HR avg:129 ( 73%)
Podjazdy:135 m
Kalorie: 945 kcal
Rower:Gary

Czechowice

Środa, 2 maja 2018 · dodano: 02.05.2018 | Komentarze 0

Wyniki dzisiejszego treningu nieco lepsze od poprzednich. Ważne, że odnalazłem już moje miejsce na siodełku. Pogoda dopisuje wyśmienicie. Ale na jeziorze w Czechowicach jeszcze pustki. Kilku wędkarzy, a personel przygotowuje ośrodek do sezonu. Droga powrotna jakby trochę z górki, ale pod wiatr.
Uważam trening za udany.