Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi JK z miasteczka Zabrze. Mam przejechane 22667.34 kilometrów z Bs, w tym 3060.23 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.01 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ramboniebieski.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
75.25 km 16.00 km teren
03:55 h 19.21 km/h:
Maks. pr.:36.90 km/h
Temperatura:38.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 75 m
Kalorie: 980 kcal
Rower:Gary

Rafi w Sierakowicach, Praca

Środa, 7 sierpnia 2013 · dodano: 07.08.2013 | Komentarze 4

W tym upale, ale pojechaliśmy, była 8.00. Rafi wyjeżdża do domu już w sobotę, więc zdecydowaliśmy się na tą trasę do Sierakowic dzisiaj. Zrezygnowaliśmy jednak z ryb, które w tygodniu w smażalni Sierakowickiej nie są świeże. Za to zjedliśmy super pierogi z mięsem w barze dla kierowców o kilka kilometrów dalej. O 13.20 wróciliśmy do Zabrza. Rozstaliśmy się na granicy Sośnicy i Zabrza. Rafi pojechał odwiedzić ojca, a ja szybciutko do domu pod prysznic. O 14.00 pomknąłem do Gliwic, gdzie od jakiegoś czasu pracuję.

W barze zajęliśmy miejsca pod parasolami © ramboniebieski


Cierpliwie czekamy na realizację zamówienia © ramboniebieski


To najlepsze pierogi z mięsem w promieniu 30km © ramboniebieski


Mimo upału trasa się udała. Nareszcie mogliśmy odskoczyć troszkę dalej...



Komentarze
ramboniebieski
| 08:44 piątek, 16 sierpnia 2013 | linkuj Dzięki rafi za tą trasę. Dzięki twojemu towarzystwu pierogi smakowały jeszcze lepiej.
rafi76
| 03:14 czwartek, 15 sierpnia 2013 | linkuj Pierogi były super jak zresztą cala trasa tego dnia.
ramboniebieski
| 07:52 czwartek, 8 sierpnia 2013 | linkuj Witaj Panther. Okazuje się, że nie tylko za Gliwicami lub na Kaszubach jest taka miejscowość. Tutaj to też duuuża wioska z hodowlą ryb i smażalnią, gdzie można zjeść świeżego suma czy karpia. W wekendy zjeżdżają się tu ludzie ze Śląska by zjeść dobrą rybę. Jest tu też bar dla kierowców, w którym podają pyszne pierogi i takie zjedliśmy z Rafim. Bardzo duże porcje i bardzo smaczne. Pozdrawiam.
panther
| 06:53 czwartek, 8 sierpnia 2013 | linkuj Myślałem, że w Sierakowicach na Kaszubach.
To dosyć spora wioska, większa od niejednego miasteczka.
Jednak nie tylko w moich okolicach występuje taka miejscowość.
Pozdrawiam
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!