Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi JK z miasteczka Zabrze. Mam przejechane 22667.34 kilometrów z Bs, w tym 3060.23 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.01 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ramboniebieski.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2012

Dystans całkowity:558.14 km (w terenie 28.25 km; 5.06%)
Czas w ruchu:26:47
Średnia prędkość:20.84 km/h
Maksymalna prędkość:54.10 km/h
Suma podjazdów:1868 m
Maks. tętno maksymalne:155 (96 %)
Maks. tętno średnie:132 (82 %)
Suma kalorii:8809 kcal
Liczba aktywności:21
Średnio na aktywność:26.58 km i 1h 16m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
16.32 km 3.80 km teren
00:58 h 16.88 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Gary

Szósty dzień rehabilitacji

Sobota, 9 czerwca 2012 · dodano: 09.06.2012 | Komentarze 0

Krótki spacerek w deszczu-może dużo powiedziane, ale kropiło dość intensywnie. Dobrze było. Lekki rozruch dobrze mi zrobił. Ścięgna mocno podleczone. Jeszcze kilka dni rehabilitacji i na maraton do Radlina.


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Gary

Piąty dzień rehabilitacji

Piątek, 8 czerwca 2012 · dodano: 08.06.2012 | Komentarze 0

Okłady z liści kapusty są rewelacyjne. Mogę już wejść na taboret bez bólu. Teraz przyszedł czas na Voltaren żel i opaski uciskowe na kolana. Od jutra lekka gimnastyka-głównie przysiady-100.


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Gary

Czwarty dzień rehabilitacji

Czwartek, 7 czerwca 2012 · dodano: 07.06.2012 | Komentarze 0

Czwarty dzień rehabilitacji, znaczna poprawa. 11km pieszo.


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Gary

Trzeci dzień rehabilitacji

Środa, 6 czerwca 2012 · dodano: 07.06.2012 | Komentarze 0

Poprawa! 7km pieszo.


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Gary

Drugi dzień rehabillitacji

Wtorek, 5 czerwca 2012 · dodano: 07.06.2012 | Komentarze 0

5km pieszo.


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Gary

Pierwszy dzień rehabilitacji

Poniedziałek, 4 czerwca 2012 · dodano: 07.06.2012 | Komentarze 0

Pierwszy dzień rehabilitacji! 7km pieszo.


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Gary

Kontuzja-leczenie

Niedziela, 3 czerwca 2012 · dodano: 07.06.2012 | Komentarze 0

Wydawało mi się, że to właściwie nic. Trochę bolało, ale w niedzielę rano poczułem jeszcze większy ból. Zastanowiłem się głęboko i zdecydowałem, że Gary pozostanie w garażu, a ja pójdę w poniedziałek do pracy pieszo, i tak się stało. W pracy próbowałem robić przysiady i się okazało, że to nie możliwe. Pomyślałem, że jest źle i rzeczywiście, źle bardzo. Niemoc i ból pogłębiały się. Postanowiłem więc odstawić Garego na dłuższy czas.


Dane wyjazdu:
26.86 km 9.15 km teren
01:20 h 20.14 km/h:
Maks. pr.:33.80 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 85 m
Kalorie: 305 kcal
Rower:Gary

MISTRZOSTWA ZABRZA MTB-KONTUZJA

Sobota, 2 czerwca 2012 · dodano: 02.06.2012 | Komentarze 7

MARATONIK - PRZEDSZKOLE
Trasa liczy 3050m - 2 okrążenia, przewyższenia 15m. Wystartowaliśmy 13.15, wszystkie kategorie razem. Młodzi rzucili się natychmiast do przodu. Jako jeden z ostatnich po rozruchu przekroczyłem linię startu. Trasa mi nieznana. Choć mieszkam w Zabrzu całe życie, po raz pierwszy byłem w tym miejscu. Więc dość ostrożnie mknąłem do przodu wyprzedzany przez innych. Łagodna dróżka leśna nie nastręczała specjalnych kłopotów. Nagle za ostrym zakrętem stromy podjazd, krótki, ale wymagający. W 2/3 podjazdu w tłoku zawodników-jadących i biegnących osiągam prawe pobocze z dołami i gałęziami. Zaliczam glebę i w tym momencie ogon stawki wyprzedza mnie zdecydowanie. Zbieram się szybko, resztę podjazdu podchodzę i czuję nad lewym kolanem więzadła, oj boli. Wsiadam na rower, z pewnym trudem dojeżdżam do linii mety i rezygnuję z dalszej jazdy.

Pierwsza edycja Maratonu rozpoczęta. W biurze zawodów organizator Bartosz Kozłowski wydaje kolejne decyzje o startach poszczególnych kategorii.
Biuro zawodów © ramboniebieski


Rozmowa z Jedris'em o trasie, którą w odróżnieniu ode mnie zna jak własną kieszeń. Mieszka z drugiej strony tego parku i często tu trenuje.
Przed startem © ramboniebieski


W dobrym nastroju, nawet wyjrzało słońce i myśli się rozjaśniły. Stawka jest dość mocna, ale w mojej kategorii niewielu zawodników.
Ramboniebieski © ramboniebieski


Po krótkim kółeczku rozgrzewającym odbędzie się właściwy start. Wszystkie kategorie zmieszane razem. Najlepsi zajęli miejsca z przodu.
Startujemy © ramboniebieski


Objechaliśmy alejkami parku może 300m do linii startu skąd skierowaliśmy się na właściwą trasę maratonu.
To właściwy start © ramboniebieski


Na kółeczku rozgrzewającym stawka się rozciągnęła, oto Jedris w pełnym pędzie.
Startuje Jedris © ramboniebieski


Udało mi się objechać rozgrzewkę nie najgorzej - no to w trasę!
Maruderzy © ramboniebieski


Nie dałem rady, niestety, ale nie rezygnuję. Szykuje się następny maraton w Radlinie (szosa). Podleczę więzadła i w drogę. A w przyszłym roku na "maratonku" w Zabrzu obiecuję pudło.
Po pierwszym okrążeniu © ramboniebieski


Dobrze mu poszło. Pudło minął o włos, ale myślę, że w przyszłym roku poprawi kilka szczegółów i osiągnie zwycięstwo.
Jedris na mecie © ramboniebieski


Toto Jedrisa dobrze sobie radzi nie tylko w bieganiu. Dzisiaj wygrał swą kategorię.
Piotr zwycięzca © ramboniebieski


To brat Jedrisa Jasiu i kuzyn Mateusz. Pojechali super. Mateusz pudło.
Elita gada z narybkiem © ramboniebieski


Lipaso z nieodłączną Gazelą. Fajnie, że zrobiła nam kilka fotek. Nieźle sobie radzi z foto. Pracowała niegdyś w moim studiu fotograficznym, kilka lat, więc nabyło trochę praktyki, co widać.
Lipaso © ramboniebieski


Vice Prezydent i radni. Za chwilę wręczą zwycięzcom puchary i upominki.
Przedstawiciele władz miasta © ramboniebieski


Nie bardzo wiedziała co się dzieje maleńka. Kochane są te maluchy, dzielne i zwycięskie.
Najmłosza kolarka © ramboniebieski


Słońce pozwoliło dziś nam cieszyć się jeszcze bardziej zwycięstwami małymi i dużymi. Ci najmniejsi są największymi. Miło jest bardzo gdy młodzież garnie się do sportu. Tym bardziej cenne są inicjatywy takie jak ta, Mistrzostwa Zabrza w MTB. Organizatorzy: Grodzki Szkolny Związek Sportowy - Bartosz Kozłowski i Łukasz Pisiewicz.
Kolejni zwycięscy © ramboniebieski


Udało mu się dzisiaj dobrze. Miał jednak przewagę nad innymi. Zna równie dobrze ten park i trasę MTB jak Jedris. Trenują tu obaj gdy tylko czas na to pozwala.
Piotr © ramboniebieski


Chwała im za organizację tych zawodów. Skupiają wokół siebie młodzież zachęcając, zarażając sportem. Dobra impreza 5ka.
Organizatorzy Mistrzostw Zabrza na "JEDYNCE" © ramboniebieski


Dane wyjazdu:
6.23 km 0.00 km teren
00:17 h 21.99 km/h:
Maks. pr.:38.40 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 20 m
Kalorie: 76 kcal
Rower:Gary

Praca Zabrze

Piątek, 1 czerwca 2012 · dodano: 01.06.2012 | Komentarze 0